Wybory samorządowe już za nami. Na szczegółowe analizy polityczne przyjdzie jeszcze czas, bo poważne wnioski trzeba wyciągnąć przed kolejnymi wyborami. Tymczasem odniesiemy się tylko do wyników uzyskanych w Bydgoszczy, bo też kampania powadzona przez Lewicę w tym mieście była wyjątkowa. Na początku było zdziwienie, dlaczego Nowa Lewica w Bydgoszczy nie wystawia list w ramach KKW Lewica? Zdziwienie, ale i krytyka.
Z faktu umowy o współrządzeniu miastem wynikało, że w jego władzach samorządowych zasiadali radni Lewicy (wcześniej SLD) i Platformy Obywatelskiej od 2010 roku. W lutym 2024 r. liderzy Nowej Lewicy – Mirosław Kozłowicz i PO – Michał Sztybel podpisali porozumienie o wspólnym wystawieniu swych kandydatów do kwietniowych wyborów z jednej listy nr 5 KKW Koalicja Obywatelska.
W wyniku negocjacji – Lewica obsadziła po 2 kandydatów na radnych w każdym z 5 okręgów wyborczych w Bydgoszczy, na różnych miejscach od nr 2 do 8. W sumie dziesięcioro kandydatek i kandydatów na radnych.
Uczestniczyli oni na różnych etapach kampanii w formach promocji i spotkań z wyborcami razem z PO, a na swoich ulotkach i plakietkach umieszczali dodatkowo wyborcze logo Lewicy (Serce mam po lewej).
Z porozumienia liderów Lewicy i PO wynikało też wprost wspólne poparcie dla Rafała Bruskiego (PO, od 14 lat prezydenta Bydgoszczy) na kolejną kadencję. I to oświadczenie widniało na materiałach wyborczych kandydatów Lewicy.
Znaczącym wkładem Lewicy w kampanię wyborczą w Bydgoszczy i wsparcie R. Bruskiego była obecność na konferencji prasowej na Starym Rynku bydgoskiego posła Lewicy Krzysztofa Gawkowskiego, obecnie wicepremiera rządu K15P i ministra cyfryzacji.
Większość kandydatów Lewicy stanowili ludzie z dużym dorobkiem dla Bydgoszczy i jej różnych środowisk, jak np. nauczycieli, seniorów, kobiet, nauki, sportu i kultury. Ich spotkania z wyborcami zawierały zawsze wątek rozliczenia z zadań w minionej kadencji i propozycje programowe, zbieżne z wyborczym programem Nowej Lewicy – SMS (Szkoła, Mieszkanie, Szpital), w odniesieniu do konkretnej sytuacji w Bydgoszczy.
Sztab dbał o to, by w różnych formach kampanii uczestniczyli aktywnie wszyscy kandydaci – i ci z dużym doświadczeniem i młodzi oraz startujący w wyborach po raz pierwszy.
7 kwietnia podczas wieczoru wyborczego w sztabie KKW KO w Bydgoszczy, lider Nowej Lewicy Mirosław Kozłowicz, wyraził swe oczekiwanie: żeby tak było po jednym mandacie dla Lewicy w każdym z 5 okręgów wyborczych w mieście i prezydent w I turze…
Długo trzeba było czekać na wyniki z komisji wyborczych, ale radość była wielka.
Rafał Bruski uzyskał 60.307 głosów (53,5%) i został prezydentem w I turze, pokonując kandydata Bydgoskiej Prawicy Łukasza Schreibera (32.375 – 28,72%).
A bydgoska Lewica zdobyła… 6 mandatów! radnych:
- w okręgu 1 – Marek Jeleniewski
- w okręgu 2 – Izabela Nowicka i Jan Szopiński
- w okręgu 3 – Kazimierz Drozd
- w okręgu 4 – Zdzisław Tylicki
- w okręgu 5 – Anna Zofia Mackiewicz
Rada Miasta w Bydgoszczy liczyć będzie 28 radnych, w tym Koalicja Obywatelska będzie miała 15 mandatów (w tym 6 Lewicy), Bydgoska Prawica – 11 mandatów i Trzecia Droga – 3. Europejska Lewica, będąc jakąś wyborczą efemerydą, nie zdobyła ani jednego.
Ze względu na niski wynik KKW Lewica, Bydgoszcz jako okręg nr 1 do Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego nie uzyskał żadnego mandatu radnego.
Warto jeszcze spojrzeć na ogólne wyborcze wyniki w Bydgoszczy:
KKW Koalicja Obywatelska | 38,30 % |
PiS | 28,15 % |
Trzecia Droga | 17,18 % |
KKW Lewica | 6,86 % |
Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy | 6,54 % |
Współprzewodniczący Rady Miejskiej Nowej Lewicy w Bydgoszczy Mirosław Kozłowicz złożył gratulacje wybranym oraz podziękowania dla wszystkich kandydujących, wyrażając nadzieję na dalsze ich zaangażowanie w działalności miejskiej organizacji partyjnej.
Podziękowania i deklarację aktywnego kształtowania rozwoju Bydgoszczy w zgodzie z oczekiwaniami mieszkańców – skierował do tych wyborców, którzy w niedzielę przy urnach wyborczych wskazali nazwiska kandydatów lewicy na przyszłych radnych.
Podziękował także za wsparcie kampanii posłowi Krzysztofowi Gawkowskiemu, wicepremierowi oraz szefowi Wojewódzkiego Sztabu Wyborczego Lewicy Piotrowi Hemmerlingowi, I wicewojewodzie kujawsko-pomorskiemu.
Oddzielne słowa uznania za wyjątkowo duże zaangażowanie w kampanię skierował do działaczy miejskiej Nowej Lewicy – Przemysława Biegańskiego sekretarza RM, Juliana Brzuski (film, foto), Julii Jastrzębskiej (grafika).
Opr. nim, 9 kwietnia 2024 r.